sobota, 27 lipca 2013

Dzisiajeszy dzień - waga moich zwierząt !

Dzisiaj całkiem przypadkowo trafiłam  z Kasją do weterynarza. Obcięliśmy jej wilcze pazurki i przy okazji zważyliśmy ją :D Moja mina była niezastąpiona! Nie ważyłam Kasji od kwietnia - w tamtym czasie ważyła 4,3 kg. Dzisiaj ku mojemu zaskoczeniu na wyświetlaczu ukazała się waga 4,85-4,95 kg (trochę się wahało). Pomyśleć, że kilka dni temu cieszyłam się z kondycji mojego psa. Wydawało mi się, że zaczęła chudnąć! Nie chcę wiedzieć ile ważyła wcześniej!

Podczas dzisiejszego szlajania się po mieście zawitałam do sklepu zoologicznego aby zobaczyć transporter dla mojego kota. Właściciel zapytał się mnie ile ten kotek waży, po usłyszeniu odpowiedzi - 6kg - stwierdził, że to nie kotek, a wielkie kocisko, dla którego trzeba poszukać większego transportera . Niestety ceny mnie zszokowały - mniejszy transportem do którego mojego kota wkładałabym siłą "upychając" - kosztował 55 zł, a odpowiedni "psi" rozmiar kosztuje - 75 zł. Szok. Za zwykły plastik tyle wyłudzają ... Tragedia, postanowiłam, ze kupię na allegro :D
Może niezbyt ładne zdjęcie: z brudną Kasją po spacerze i Maciejem, który obślinił całą podeszwę buta,ale przynajmniej wspólne :). Zdjęcie zrobione w grudniu.
 Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad.