niedziela, 22 czerwca 2014

Szczeniaczek?

Nieraz zastanawia mnie czy warto pisać posty, kogoś w ogóle obchodzi  co piszę? Gdyby ten blog był o czymś konkretnym to rozumiem, ale jest o niczym. Hmmmmm..... Za dużo myślę. No więc tak, obiecałam, że napiszę drugi post w czerwcu, więc oto i on - zawsze dotrzymuję słowa. 

Nie mam pojęcia od czego zacząć. U Nas czerwiec wygląda jak listopad - zimno, pochmurno i pada. Nie ma gdzie pójść, nie ma co robić. Nawet zdjęcia wyglądają na jesienne - Kochana Polska <3 
Dzisiaj będąc z Kasją na spacerze cyknęłam jej kilka zdjęć. Nareszcie młoda się wyszalała. Sama nie wiem co ona ma na punkcie piaskownicy, ale jak ją tylko zobaczy to musi koniecznie wskoczyć i wykopać ogromną jamę. Jak się zmęczy to chytruska kopie jedną łapą, a druga odpoczywa, potem zmiana. 
Patrząc po Kasji zachowani będzie miała cieczkę. Zbyt często się myje i ma dziwne odruchy typowe przy cieczce.


sobota, 7 czerwca 2014

Niesforny duet

Niestety w tym miesiącu brakuje mi pomysłów na post. Po części tyczy się to szkoły, która zajmuje mi sporo czasu, drugie tyle zajmują mi prace na konkursy, zwierzęta, czytanie książek oraz znajomi. . Mniejsza, wracajmy do posta. Napiszemy kilka zdań zarówno o Maćku, jak i Kasji, bo przecież oboje to moje zwierzęta :)

Przez ostatnie (prawie) 3 tyg mój najukochańszy Maciej spędził na działce. Tak, tak mieszkał tam, cały czas. Wspaniale się czuł, przybiegał na każde zawołanie i chodził koło nogi. Kasja może pozazdrościć. Jak to mój "odważny" kot podskakuje do większych kotów, a jak przeciwnik podejmuje wyzwanie Maciej bierze łapy za pas i ucieka do domku, do swojej pani prosząc o pomoc - "Pani Ratuj!". Ciekawie to wygląda, choć nie pochwalam bójek. 
Ach zapomniałabym wspomnąć - mój Maciek ma narzeczoną :) Oczywiście dowiedziałam się ostatnia. Poznał swoją pierwszą miłość, kotka jest nim tak zauroczona, że tylko za nim chodzi, pomiaukuje, je z nim i nie odstępuje na krok. Nawet jak zniknie z oczu to po chwili pojawia się w innym miejscu, nie zamierza się oddalać.  Mój kot oczywiście udaje niedostępnego, fuka, pryka, ale przegonić nie potrafi. Co jak co, ale kotka jest dorodna - wielkością przypomina Macieja, ale urody Maciek może jej pozazdrościć.(tylko brać).