czwartek, 21 lipca 2016

Jak nauczyć psa chodzenie bez smyczy?

Shih tzu są psami mało posłusznymi i upartymi, uwielbiają robić to co chcą. Bardzo ciężko szła mi nauka posłuszeństwa kilkumiesięcznego, upartego shih tzaka. Jednak udało się, więc powinno poskutkować na każdym psie. Małym czy dużym, upartym czy też uległym.




Bardzo ważne jest aby pies reagował na swoje imię i przychodził na zawołanie. Uczyłam ją tego w domu, a na podwórku przyzwyczajałam do imienia. Początki jak zawsze były ciężkie - zapachy, psy, ludzie - wszystko ją bardziej interesowało niż ja. Próbowałam wszystkiego - od zabawek po smakołyki czy pochwały. Jednak najbardziej działał krzyk -.- Tak, jestem okropna - krzykiem uczyłam posłuszeństwa. 

Na początku każdy szczeniak powinien być puszczany w oddali od innych zwierząt czy ludzi. Najlepiej wtedy przykucnąć ze smakołykiem i wesołym głosem wołać psa. Z doświadczenia wiem, że przykucnięcie i wesoły głos działa na psy zachęcająco. Szybko przybiegają - wtedy należy je nagrodzić (u mnie wystarczyło głaskanie, smakołyków nie chciała).  Należy szczególnie pilnować psa i co raz się oglądać, w innym wypadku zniknie nam w zastraszającym tempie. Gonitwy po pół osiedla nie są mi obce. Nie raz biegłam za nią i krzyczałam aby się zatrzymała. Ta jednak nadal goniła bezdomnego psa (super zabawa, nie ma co!). Tylko dzięki ludziom, którzy pokazywali mi w którym kierunku pobiegła udawało mi się ją dogonić. Niby mały pies, ale zasuwa jak mały samochodzik. 

Aby tego uniknąć polecam zakupienie linki - ona uniemożliwi psu ucieczkę, jednocześnie dając swobodę pupilowi, a nam pole do uczenia posłuszeństwa. Jedne psy uczą się szybciej, inne niestety wolniej - dlatego ciężko mi określić ile czasu może to zająć. Mi to zajęło dobre 2 lata, jednak do tej pory potrafi się zgubić. Zauważyłam, że doskonale wie gdzie idę. Stoi i patrzy się na mnie, po czym odwraca się i idzie w zupełnie inną stronę. Takie są uroki posiadania upartego psa. Im pies inteligentniejszy i skory do nauki tym szybciej załapie. Wystarczy uzbroić się w cierpliwość i mocne nogi :D



Jak nauczyć psa reagowania na imię?


Wystarczy zwracając się do niego używać jak najczęściej jego imienia. Jeśli go wołasz, nie krzycz "chodź" tylko dodaj do danego słowa imię psa - "Kasja, chodź!", "Kasja, zostaw!", "Kasja, przynieś", "Kasja, nie!", "Kasja, stój!", "Kasja, bierz kota!". Dzięki temu zwierzę łapie, że zwracasz się do niego. Wszystkie moje zwierzęta były w ten sposób uczone i każde reaguje na swoje imię. Nigdy nie uwierzę w stwierdzenie - "Nie dało się go nauczyć reagowania na imię". Zarówno kota jak i psa można tego nauczyć jeśli tylko się chce.


Jak nauczyć przychodzenia na zawołanie?


Tak jak wspominałam - wystarczy przykucnąć ze schowanym w dłoni smakołyku i zacząć wołać oraz zwracać na siebie uwagę psa. Powinien chętnie podbiec. Dlaczego? Bo zniżasz się jego poziomu, więc jeśli nie uważa Cię za "wielkoluda" to chętniej podchodzi, nabiera pewności siebie i wprowadza siebie w stan zachwytu (który także nie może być zbyt duży, wtedy należy przerwać naukę aż pies się nie uspokoi). Jeśli uda się zachęcić psa aby przyszedł (komenda "Kasja,chodź") to należy go nagrodzić. W ten sposób przyzwyczaja się on do swojego imienia oraz uczy się przychodzenia na zawołanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad.