poniedziałek, 21 listopada 2016

Jak dobrać szampon?

Nie każdy szampon pasuje do psa. Tak samo jak u ludzi. Niekiedy szampon może wywołać u psa alergię lub przetłuszczać sierść. Jak ja znalazłam odpowiedni szampon dla swojego psa?




Bardzo długo męczyłam się, bo szampony Kasji nie sprawdzały się. Niektóre przetłuszczały jej sierść. Przez co była przyklapnięta, nie układała się i przede wszystkim wydawała się jakby brudna, zaniedbana. Po zmianie szamponu podane skutki ustały, ale ..... ale.... tym razem dostała łupieżu. Załamałam się - jak nie urok to sraczka. Przed dłuższy czas sypało się z niej przy każdym dotknięciu. Słuchałam ludzi, którzy mówili mi, że to przez zmianę szamponu i ustanie. A gó... prawda. Nie ustało. Po kolejnej zmianie szamponu dostała jakiejś alergii? Wyglądała jak prosiak - cała różowa. Załamałam się, bo wszystkie kupowane szampony były specjalnie dla shih tzu, więc powinny się sprawdzić. Weterynarz dając mi któryś z powyżej opisanych(skutków)szamponów był bardzo polecany, ponieważ był kupowany dla psów wystawowych i to przeważnie nim były myte aby wzmocnić i upiększyć sierść przed wystawą.
Oczywiście dawałam Kasji surowe jajko oraz witaminy w każdej postaci, byleby poprawić kondycję włosa i skóry. Pytałam weterynarzy i sprzedawczyń z zoologicznych. Nic nie działało. Pewnego dnia wkurzyłam się i kupiłam najtańszy szampon dla szczeniąt (Jeszcze pamiętam, że był to pomarańczowy elvis) i umyłam ją zwykłym, najtańszym szamponem, który wzięłam ze względu na ładny zapach. I tu mnie zaskoczył. Tym razem nic się nie stało. Sierść była miękka, puszysta, skóra się nie zaczerwieniła ani nie było ani jednego płatka łupieżu.Dodatkowo pięknie pachniała. Wszelkie witaminy, suplementy diety i surowe jajko odstawiłam (bo przecież nic nie dają). No dobra, odstawiłam to trochę później niż zakup Elvisa. Do tej pory nic jej nie daje i kąpię w najtańszych szamponach (Elvis został wycofany), a jej kondycja włosa jest bardzo dobra. Może sierść jest mniej miękka niż po poprzednim szamponie, ale ogólnie niczym się nie różni. Mi to pasuje, bo pies nie wygląda jakby właśnie wykąpał się w szambie.
Co do odżywek - używałam odżywek dla ludzi. Sprawdzały się. Także nie wszystkie produkty dla ludzi szkodzą zwierzętom.




Także moja rada - nie patrzcie na oznaczenia odnośnie ras lub długości sierści. Cena też nie gra roli ponieważ każdy pies jest inny, tak samo jego sierść. W przypadku Kasji jej sierść woli 500ml szampon za 9zł, niż 300ml za 20zł (jak nie więcej). Cena nie zawsze oznacza lepszą jakość :) Także próbujcie nowych szamponów aż traficie na ten właściwy, który będzie odpowiadał Wam (pod względem zapachu) jak i psu.

3 komentarze:

  1. jak to dobrze, że koty myją się same :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja oprócz szamponu stosuję też specjalną odżywkę w sprayu, którą kupuję w sklepie groomerskim https://sklep.germapol.pl/. Dzięki niej sierść oraz skóra psa jest zawsze odpowiednio nawilżona i odżywiona. Zawartość takich składników jak wyciąg z otrębów ryżowych sprawia też, że naskórek jest lepiej uszczelniony.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad.